JAKIM CUDEM to zespół powstały i funkcjonujący w efekcie małego
cudu.
W jego skład wchodzi pięć żywiołowych pań, a każda z innym bagażem
muzycznych doświadczeń. W efekcie wielu koncertów, prób, poszukiwań,
a także dyplomatycznych i mniej dyplomatycznych negocjacji zespół
osiadł na szerokim gruncie muzyki ludowej "z prądem". Tradycyjne
polskie pieśni wspiera moc elektronicznych brzmień, silna sekcja i
dynamiczne skrzypce,
a także chóralne partie całego zespołu. Nie brakuje jednak miejsca
na solówki czerpiące z jazzu czy liryczny, balladowy wokal.
Połączenie nostalgicznych polskich melodii ze współczesną, rytmiczną
muzyką to wybuchowa mieszanka, która porywa każdego! A wszystko to
okraszone subtelnością godną młodych dam... JAKIM CUDEM gra i tworzy
od 2012 roku, a owocem ich pracy jest autorski maxisingiel wydany w
2013 roku i wiele koncertów! Dziewczyny zdobyły pierwszą nagrodę
podczas Ogólnopolskiego Konkursu Piosenek Grzegorza Ciechowskiego,
III Nagrodę podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Ludowej (za
nowatorskie podejście do melodii ludowych) oraz są finalistkami
Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie.
Wystąpiły w programie Must be the music otrzymując od jurorów 4 x
TAK.
W tym roku Jakim Cudem planuje pracę (bez wytchnienia!) nad
kompozycjami do pierwszego albumu.
.
Zespół tworzą:
J - Joanna Glubiak
A - Anita Sobiechowska
K - Kate Nurnberg
I - Irena Filuś
M - Małgorzata Żurańska-Wilkowska
Joanna Glubiak jest
jedynym prawdziwym ścisłowcem w tym jakże emocjonalnym gronie. Od
dziecka miłość do muzyki mieszała się u niej z miłością do
matematyki, co dało efekt w podjętych przez nią studiach matematycznych
na Politechnice Wrocławskiej w 2009 roku. Jednak pasja tłuczenia w gary
raz zaszczepiona nie daje za wygraną tak łatwo i Asia pokornie wróciła
na łono sztuki. Aktualnie jest magistrem perkusji jazzowej, którą
ukończyła w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy u dr Biskupskiego. Uczyła
się także u Cezarego Konrada, Janusza Stefańskiego, Michała Bryndala i
Rafała Gorzyckiego. Ponadto ma na swoim koncie udział w wielu
warsztatach m.in. Chojazz, Puławy Jazz Workshop i Urbanator days. Na
tych ostatnich została laureatką stypendium Michała Urbaniaka. Prywatnie
uwielbia czekoladę.
Anita Sobiechowska to
niespełniona literatka, absolwentka polonistyki, humanistka i pasjonatka
historii, która pewnego dnia postanowiła, że będzie grać na kontrabasie.
Miłość, choć gwałtowna i burzliwa, z powodzeniem trwa do dziś, a jej
efektem są ukończone studia w Akademii Muzycznej w Poznaniu w klasie
kontrabasu jazzowego, studia w Akademii Muzycznej we Wrocławiu oraz
półroczny pobyt w Królewskim Konserwatorium Muzycznym w Hadze. Anita
brała udział w wielu warszatach jazzowych m.in. Światowym Festiwalu
Konstrabasowym, European Jazz School w Marburgu, Puławy Jazz Workshop i
Chojazz. Uczyła się u Zbigniewa Wrombla, Jacka Meiry, Rufusa Reida,
Kristin Korb, Tony'ego Overwater i Clemensa van der Feen. W zespole
coraz częściej zdarza jej się jednak sięgać po gitarę basową, którą
powoli uczy się kochać. W głębi duszy hippiska.
Kate Nürnberg to
rdzennie polski, a jednak jakże egzotycznie niemiecki, najnowszy nabytek
zespołu. "Prąd" w twórczości zespołu jest w głównej mierze jej zasługą,
gdy co próbę odkrywa coraz to bardziej psychodeliczne brzmienia
syntezatorów. Jednak ta fanka elektronicznej muzyki ma w swym życiorysie
niepokojąco ciekawe epizody jak granie w harcerskiej orkiestrze dętej na
perkusji i klarnecie oraz koncertowanie z orkiestrą szkolną w
Kaliningradzie. Jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie
fortepianu jazzowego u prof. Włodzimierza Nahornego. Współtworzyła
zespoły Trihelix i exLab, jest także członkinią zespołu K80's, z którym
wygrała konkurs muzyki elektronicznej w Cekcynie oraz konkurs Metropolia
jest Okey w Trójmieście. W wolnych chwilach oddaje się z pasją opiece
nad kotem Stefanem.
Irena Filuś to
skrzypaczka pełna sprzeczności: góralska w naturze, klasyczna w
edukacji, nieugięta w sporach i stonowana na próbach. Jej skrupulatność
w ćwiczeniu, dbałość o szczegóły naprawia wiele rytmicznych
nieścisłości i intonacyjnych omsknięć. Po skończeniu studiów w Akademii
Muzycznej w Bydgoszczy w klasie skrzypiec jej pasja rozwoju pchnęła ją
na Wydział Muzyki Dawnej gdzie zgłębia arkana tajemnej wiedzy gry na
skrzypcach barokowych. Pracuje także w Operze Nova w Bydgoszczy,
regularnie współpracuje z Międzynarodową Orkiestrą Kameralną Fedele
Fenaroli z siedzibą we Włoszech, grała także w Carneggie Hall w Nowym
Jorku.
A wszystko to przed 26 rokiem życia.
Małgorzata Żurańska-Wilkowska jest
człowiekiem wielu wydań, a w każdym niesamowitym wulkanem energii. Pani
magister inżynier chemii, była dyrektor firmy farmaceutycznej pewnego
dnia na karaoke postanowiła... zająć się śpiewaniem. Efektem czego
ukończyła studia z wokalistyki jazzowej w Akademii Muzycznej w
Bydgoszczy, a teraz rozpoczyna edukację w Popakademie w Mannheim. Uczyła
się u Joanny Zagdańskiej, Eli Zapendowskiej, Andrzeja Głowackiego,
Grażyny Łobaszewskiej jest dwukrotną stypendystka prezydenta Bydgoszczy
(dla osób zajmujących się działalnością artystyczną i upowszechnianiem
kultury). W międzyczasie wygrała mnóstwo festiwali piosenki m.in.
Ogólnopolski Festiwal Piosenek Jeremiego Przybory „Stacja Kutno”
(Kutno), Ogólnopolski Festiwal im. Łucji Prus „W żółtych płomieniach
liści” (Białystok), Spotkania Zamkowe „Śpiewajmy poezję” (Olsztyn).
Jednak w JAKIM CUDEM znamy ją głównie z opowiadania sprośnych dowcipów
:)